Niższa Izba Parlamentu Tadżykistanu (Majlisi Namoyandagon) ponownie rozważy kwestię ratyfikacji umowy między Tadżykistanem i NATO w sprawie bezpieczeństwa i zarządzania zapasami w wojsku. Przypomnimy, że ratyfikacja umowy została przełożona z dnia 26 grudnia 2012, ponieważ jak informuje portal Asia Plus: parlamentarzyści zapoznali się jeszcze wtedy z istotą dokumentu.
Jak mówi Minister Obrony Narodowej, Suhrob Mahmadov,, dokument ma za zadanie poprawę bezpieczeństwa i zarządzania zapasami amunicji w Tadżykistanie, a także niszczenie substancji wybuchowych i szkolenie personelu.
Komunikat prasowy wydany przez NATO zwraca uwagę, że projekt obejmuje rekrutację i szkolenie personelu który przy współpracy ze społecznościami lokalnymi oraz z rządowym wsparciem zajmie się lokalizacją nadmiaru broni i amunicji, a także sprzętu niedającego się już do użytku. Zespół będzie również przeprowadzić badania miejsc w których składowana jest amunicja w południowym regionie przygranicznym. Zespół w założeniu miałby działać 12 miesięcy.
Tymczasem parlamentarzyści mówią, że nie całkiem rozumieją istotę umowy. Suhrob Sharipov mówi, że wiele postanowień zawartych w umowie jest niezrozumiałych.
Zapytany, czy porozumienie jest zgodne z zobowiązaniami podjętymi przez Tadżykistanu w ramach Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (OUBZ), wiceminister obrony miał problemy ze znalezieniem odpowiedzi na to pytanie.
źródło: asia plus